wtorek, 26 sierpnia 2014

we mgle.

 Jesień zbliża się wielkimi krokami. Niedługo trzeba będzie podsumować wakacje, chociaż mi został jeszcze równy miesiąć laby. Właściwie to cały czas mam labę. Przez cały rok będę miała, bo będę się uczyć zaocznie.



 Nie mam pojęcia co zrobić ze swoim życiem, nie potrafię wyobrazić sobie mojej przyszłości. Narazie korzystam ze wszystkiego. Nie myślę o edukacji. Jakoś wcale mnie to nie boli. Kiedyś się ogarnę i poukładam wszystko. Wiem to.

Nie chcę, żeby coś mnie w życiu ominęło. Nie mam wysokich ambicji. Wiem, że jak będę chciała być szczęśliwym człowiekiem, to zrobię to. Bez względu na to, czy będę pracować na kasie w biedronce, czy będę miała swój biznes:))

Narazie mam prawie wszystko, czego potrzebuję. Kochanych ludzi w okół siebie , pracę, swój własny kąt, swoje zainteresowania, które ciągle rozwijam. 
Mam nadzieję, że kierunek na który poszłam( technik usług kosmetycznych), przyniesie mi jakąś wiedzę i będę mogła wyjechać kiedyś z Polski i poukładać sobie życie za granicą. W zawodzie, w którym się uczyłam.
Kupiłam ostatnio regenerujący krem do rzęs.Będę go testować.Był niedrogi, dlatego nie spodziewam się rewelacji, ale może się uda. Dam znać co i jak :)

Dopadł mnie kryzys ostatnio. Chyba nie jestem na tyle odważna , jak myślałam. Czuję, że nad niektórymi sprawami nie mam kontroli i to chyba boli najbardziej.Rozumiem już, że nad emocjami, uczuciami nie mamy stu procentowego panowania. Serce a głowa to dwie różne rzeczy,które nie zawsze chodzą ze sobą w parze.




czwartek, 21 sierpnia 2014

Sweet Nothing

Cześć kochani. Ostatnio jakoś nie mam weny do zdjęć. Może to przez to, że zaczęłam nową pracę. Muszę się przyzwyczaić do nowego stanu rzeczy:). Bardzo podoba mi się, że wróciłam w tryb pracy, ponieważ bardzo lubię to robić. Nie ma nic przyjemniejszego od wydawania pieniędzy, na które sami sobie zapracowaliśmy.
 Ostatnio kombinowałam z makijażem, pokażę Wam efekty.
Delikatnie i dziewczęco, lekki połyskujący cień i zielony eyeliner:).

Tutaj w bardzo mrocznej wersji:). Jak najbardziej to moje klimaty, chociaż na codzień wolę coś zdecydowanie bardziej kobiecego.
Do tego moje creepersy, są już ze mną od prawie dwóch lat, chociaż nie noszę ich już prawie wcale.
Kiedyś lubiłam rockowy styl, teraz głównie słucham takiej muzyki, ale już się nie ubieram tak:).
Do tego moje bladziutkie nogi i krótkie szorty.
A taki makijaż noszę codziennie. Czasami zdarzy mi się tylko wytuszować rzęsy. Uważam, że czarna obwódka wokół moich ciemnych oczu wygląda bardzo ładnie i ładnie podkreśla mi moje skoczne oczęta:).Bardzo dobrze czuję się w takim makijażu, choć jest trochę mocny.



Na koniec zdjęcie z moim ukochanym Ziemniakiem!.
Napiszcie mi, w jakim makijażu wy czujecie się najlepiej. I czy w ogóle się malujecie:*
Życzę udanej końcówki wakacji !










wtorek, 12 sierpnia 2014

Summertime

Przepraszam za jakość pierwszych zdjeć,niestety, robiliśmy zdjęcia w bardzo wysokiej jakośći
(raw) ale blogspot zmienił jakośc na jpg i wyszło co wyszło.
Dzieje się nic i dużo. Wyczuwam końcówkę lata, dlatego odżyłam troszkę i postanowiłam
 się przemęczyć wyjść na słoneczko.Dzień powoli staje się krótszy
. Dzisiaj niestety było wiatrzyście co uniemożliwiło moim włosom wyglądać ładnie;))

Już niedługo mija pięć lat, odkąd jestem ze swoim chłopakiem.Niestety nie mamy określonego dnia, dlatego świętujemy cały sierpień:)


Słucham Lana Del Rey-Summertime. Wprowadza mnie to w bardzo klimatyczny nastrój. A teskt powala na kolana. W sumie to mój chłopak niedługo jedzie sobie na pare dni. Cieszę się niesamowicie z tego, będę mogła sobie całymi dniami czytać książki, oglądać tv:)).Lubię czasem tęsknić.
Polecacie jakieś książki? Każda tematyka mnie zainteresuje, z wyjątkiem fantasy:)
Ta sukienka to dar od losu. Kupiona za 35 zł. No niesposób było się nie skusić. Niedługo zaczynam nową pracę. Trzymajcie kciuki:)). Muszę kupić pare rzeczy do aparatu, bo ostatnio bardzo polubiłam robić zdjęcia.
Dwa dni temu było bardzo burzyśćie( jest takie słowo w ogóle?). Gdzieś w oddali burza a my na spacer!

Ogólnie nie pasują mi takie kolory na moich malutkich ustach, ale musiałam kupić taki neonowy kolorek. Polecam Wszystkim, ale niestety krótko się trzyma.



Pozdrawiam cieplutko, napiszcie mi jak wy spędzacie samotnie dni :)).



piątek, 8 sierpnia 2014

Cześć!
Dzisiaj wybrałyśmy się z dziewczynami na małą sesje. Tym razem to nie ja pozowałam, ale moje kochane modelki. Postanowiłam , za zgodą modelek, że upublikuję kilka fotek.
Nie ma nic lepszego od uwieczniania pięknych spojrzeń i uśmiechów tak ładnych dziewczyn.
Ja też załapałam się na pare fotek:))







Fajnie jest robić komuś zdjęcia, ale niestety czuje się pewną presje. Nie chce sie zawieść osoby fotografowanej, dlatego jest to bardzo trudne. 





Dziewczyny, mam zamiar wprowadzić na bloga równiez krótkie filmiki, oraz chcę przeprowadzić bardzo spontaniczną akcje , której efekty umieszczę na moim blogu. Zaobserwujcie mnie, ponieważ filmiki będą wyświetlały się tylko osobom , które mnie obserwują ( i mają konto google). Pozdrawiam:))

wtorek, 5 sierpnia 2014

Nikt nie jest idealny!
Cześć kochani. Ostatnio, (mimo że zapowiadali upały) było naprawdę znośnie. Mogłam nacieszyć się deszczem , burzami i chłodnym powietrzem. Mam pare fotek z ostatniego tygodnia.

Została połowa wakacji. Moje wakacje trwają aż do października następnego roku. Zapisałam się do szkoły policealnej, bo nie wiem narazie co zrobić ze swoim życiem. A właściwie ze swoim wykształceniem.



     W sumie mam zarys tego co chciałabym robić w życiu, ale narazie nie mam na to pieniędzy.Edukacja niestety też kosztuje. Muszę zapracować na spełnianie swoich ambicji sama.
         Wiem jedno, chciałabym pomagać ludziom-niezależnie od mojego ''fachu" I być szczęśliwym 
     człowiekiem. Żebym nie musiała wstydzić się przed swoimi dziećmi że nie dokończyłam
  edukacji. Ale właściwie żadna praca nie hańbi. A to, czy człowiek jest wykształcony czy 
                 nie, wcale nie musi świadczyć o mądrości czy inteligencji. 
    Jedno jest pewne-  papierki pomagają w życiu. Licencjat, inżynier czy inne stopnie naukowe pomagają w zdobyciu pracy, w której dobrze się zarabia. Sama już nie wiem. . .    A wy na jakim etapie edukacji jesteście i jakie macie plany na przyszłość?.




 Życzę udanego drugiego miesiąca wakacji!


sobota, 2 sierpnia 2014

Tęsknota.

Znacie to uczucie... Czujecie się strasznie komfortowo i  jest Wam naprawde dobrze. Dla jednych to odpoczynek po ciężkim dniu pracy. Dla drugich robienie tego co się kocha...
Pogoda , ciśnienie, rodzaj otoczenia, to coś co wpływa na nasze samopoczucie. Jedni lubią wieś, Inni czują się dobrze w centrum miasta. 
Ludzie lubią wygrzewać swoje tyłeczki na plaży i wystawiać swoje buźki na słoneczko. Inni wolą jeździć na nartach odziani w google i kaski.. A niektórzy lubią obie te czynnośći!
A ja uwielbiam wiatrzystą wiosnę, deszczowe lato, złotą jesień i mroźną zimę...
Lubię jak jest mi chłodno, jak mogę ubrać sweterek, kalosze i wyjść sobie. Nic nie równa się z lekkim chłodem które przechodzi przez moje ciało , gdy ubiorę się mniej ciepło. W chłodne dni żyje mi się lepiej. Mam ochotę robić wszystko i czuję się naprawdę dobrze. Dlatego nie wiem czy przeżyję te upalne dni, które mnie teraz czekają.